poniedziałek, 28 września 2015

A new day, a new desire :)

Yesterday I made book cover for my daughter.....

Wczoraj uszyłam okładkę na książkę dla córki..... 


  ..... and today I've started sew new bedspread !

..... a dziś zaczęłam szyć narzutę!




czwartek, 17 września 2015

Between doing many different things

The last three days - between cooking, transporting children to and from school and kindergarten and doing many other things - I was trying to sew. Half a hour here, one hour there and in this way I made this:

Przez ostatnie trzy dni - pomiędzy gotowaniem, zawozeniem dzieci do i ze szkoły, przedszkola i robieniem wielu innych rzeczy - próbowałam szyć. Pół godziny tu, godzina tam i tym sposobem zrobiłam to:








Today I sewed everything together, so maybe tomorrow pillows (yes, these will be a pillows) will be ready!...
...I think that it is my wish because tomorrow I'll be pack up my things for a weekend trip in  the Tatras, so rather I won't sit down to my sewing machine. But, everything is possible....

Dziś wszystko pozszywałam, więc może jutro poduszki będą gotowe!.....
......Myślę jednak, że to takie moje życzenie, bo jutro będę się pakować na weekendowy wyjazd w Tatry, więc raczej do maszyny nie siąde. No, ale może......
 

wtorek, 8 września 2015

Wedding and birthday

Last saturday we were on wedding. We gave for present such a beautiful ceramics, made by Aleksandra Chmiel. Pictures are made by me so they aren't good :).

W sobotę byliśmy na weselu. W prezencie podarowaliśmy taką piękną ceramikę, zrobioną przez Aleksandrę Chmiel. Zdjęcia robiłam ja, więc jak zawsze nie są rewelacyjne :).













On sunday my daughter was on birthday party and she gave her friend for present a pillow. This time present was made by me (like always).

W niedzielę natomiast moja córka była na urodzinach i dała w prezencie poduszkę. Prezent robiłam ja (jak zawsze).






wtorek, 1 września 2015

Beautiful fabrics

Last week I found some many and I decided to buy some fabrics. This is effect my little madness:

Czekałam, czekałam i się doczekałam! W zeszłym tygodniu znalazłam pewne nadwyżki finansowe i postanowiłam trochę zaszaleć. Oto efekt tego małego szaleństwa:


 Anna Maria Horner dla Free Spirit, kolekcja "Field Study"

 Ty Penington, kolekcja "Impressions"

 Tina Givens dla Free Spirit, kolekcja "Pernilla's Journey"

 Amy Butler dla Rowan, kolekcja "Cameo"

 Tina Givens dla Free Spirit, kolekcja "Star Flakes & Glitter "


 Jenean Morrison dla Free Spirit, kolekcja "Power Pop"

Erin Mc Morris dla Free Spirit, kolekcja "Summersault"


Normalnie nie zdecydowałabym się na zakup takich tkanin (wolę bardziej stonowane kolory), ale przymierzam się do pewnego projektu i potrzebowałam czegoś mocno kolorowego i okrągłego. Zobaczymy co z tego wyniknie :). Ale przyznam się, że tkaninę Anny Marii Horner kupiłam dla siebie. Chciałabym ją wykorzystać do uszycia jakiegoś ciucha. Myślę o spódnicy.....


P.S. A wszystkie te cudeńka kupiłam w sklepie Color Mercado.