Dziś wyjeżdżam na wakacje! Ale zanim wyjade to szlak mnie trafi przy wyjących dzieciach i niespakowanych walizkach i innych klamotach :(.
No, ale nic to - trzeba to jakoś przeżyć. Potem już bedzie lepiej :).
A przed wyjazdem jeszcze pare zdjęć:
poduszka (jest do wzięcia :) ),
to kolejne "obicie" podnóżka dla Oli - tak żeby pasowało do poprzedniego,
no i etui na telefon, które powędrowało do mojej babci jako urodzinowy prezent.
Uszyłam też zadaszenie na taras, ale to juz może innym razem...
No to uciekam do pakowania.
Do zobaczenia za 2 tygodnie :)!