I'm sewing curtains!
Szyję zasłony!
czwartek, 30 czerwca 2016
poniedziałek, 27 czerwca 2016
Presents
No i przedłużony weekend minął. Zostało wspomnienie udanej imprezy urodzinowej i ........ prezenty!!!!
W tym roku bardzo trafione (zawsze są trafione, ale w tym roku w szczególności ).
No więc zaczynam się chwalić :).
Na początek prezent, który sprawiłam sobie sama:
Nici, dużo fajnych nici, które kupiłam za śmieszne pieniądze (mam takie magiczne miejsce gdzie można kupić wszystko za grosze).
Później, od przyjaciół, dostałam kolejne nici :). Tym razem specjalne, wielokolorowe, do pikowania:
A od małżonka dostałam piękny, złoty pojemnik do przechowywania tkanin (zrobił to trochę egoistycznie, bo nie może już patrzeć na te leżące wszędzie tkaniny :) )......
.....i pierścionki (powinnam poświęcić przynajmniej jednego posta jego twórczości w drewnie) z drzewa śliwki. Czyż nie są piękne?
No i to tyle w tym temacie. Trzeba czekać kolejny rok na urodziny i prezenty :)))).
piątek, 24 czerwca 2016
piątek, 10 czerwca 2016
Cover for mobile
Uwielbiam blog Stitched in Color prowadzony przez Rachel. Szyje przepiękne rzeczy.
Ostatnio było parę postów o "skrawkach", które zainspirowały mnie do sięgnięcia do moich "skrawkowych" zasobów.
Ponieważ zawsze zostawiam pozostałe po szyciu ścinki materiałów (no a nuż się kiedyś przydadzą), mam tego całe mnóstwo: w pudełkach, w torbach, w komodze. Dosłownie wszędzie!
Czasem ilość tego wszystkiego mnie przeraża. Ale stopniowo je wykorzystuje przy różnych projektach (mniejszych lub większych ).
No i właśnie tak powstało wczoraj, a w zasadzie dzisiaj przed pójściem do pracy, etui na telefon:
Niby nic, ale zawsze to trochę mniej bałaganu w szafce :))))))
poniedziałek, 6 czerwca 2016
niedziela, 5 czerwca 2016
Preserves
My first preserves this year.
I' ve made rhubarb-strawberry jam yet, but he's looking bed in jar so I didn't take a picture :).
Pierwsze tegoroczne zaprawy.
Jest jeszcze dżem rabarbarowo-truskawkowy, ale kiepsko wygląda w słoiku, więc nie robiłam zdjęć :).
I' ve made rhubarb-strawberry jam yet, but he's looking bed in jar so I didn't take a picture :).
Pierwsze tegoroczne zaprawy.
Jest jeszcze dżem rabarbarowo-truskawkowy, ale kiepsko wygląda w słoiku, więc nie robiłam zdjęć :).
Subskrybuj:
Posty (Atom)