czwartek, 31 grudnia 2015

Happy New Year!


Kolejny rok dobiega końca, nowy się zaczyna. Oby ten nadchodzący, 2016 rok był dla Wszystkich łaskawszy.

Happy New Year for everyone!!!!

piątek, 4 grudnia 2015

Yoga mat bag

Yesterday I wrote that I"ve sewn only one appron this week (I heaven't written english version this post yet - sorry), but it isn't true because on monday I sewed yoga mat bag. I used my herringbone blocks which I made few days ago and I didn't know what I have to do with them.

Wczoraj napisałam, że w tym tygodniu uszyłam tylko jeden fartuch, ale to nie prawda ponieważ w poniedziałek uszyłam pokrowiec na matę do jogi (zapomniałam o tym). Do jej uszycia użyłam "jodełkowych" bloków, które zrobiłam parę dni wcześniej, a z którymi nie wiedziałam co zrobić. Myślę, że spasowały idealnie.





And eye that sees everything :)))).

I oko, które widzi wszystko :)))).
 

czwartek, 3 grudnia 2015

Approns

Choć szycie idzie mi ostatnio bardzo opornie udało mi się uszyć w tym tygodniu trzy fartuszki. Tak prawdę mówiąc to dwa miałam już gotowe w zeszły weekend, więc jeden szyłam przez trzy dni! Zgroza. No, ale szczęśliwie zakończyłam tą prace i mogę męczyć się z następną (a jest tego trochę, bo to przecież święta się zbliżają i trzeba prezenty poszyć!). A oto efekty mojej pracy:


 




















Najbardziej jestem zadowolona z kieszonki, którą widzicie tuż nad tekstem. Do jej zrobienia wykorzystałam skrawki materiałów, których mam całkiem sporo (w końcu przyszła na nie pora). Bardzo mi się podoba....

piątek, 27 listopada 2015

Herringbone block

Becouse I'm going to sew blanket in herringbone pattern, from couple of days I'm looking after internet how to do it in the easiest way. Yesterday I tried Rachela's way from Stitched in Color and Holly DeGroot z Bijou Lovely. Effect below:

Ponieważ czeka mnie uszycie narzuty w tzw. jodełkę od paru dni szukam po necie sposobów jak zrobić to w najprostrzy sposób. Wczoraj testowałam sposób Rachel ze Stitched in Color oraz Holly DeGroot z Bijou Lovely Wyszło mi coś takiego:





Nie jest to do końca to czego szukam, ale nie poddaję się i obmyśłam dalej co i jak. Nawet mój małżonek włączył się w skomplikowane obliczenia matematyczne, które temu towarzyszą :).
A te dwa kawałki muszę jakoś wykorzystać i za bardzo nie wiem jak. Może jakiś kocyk dla malucha? Może torba (to pomysł małżonka)? Sama nie wiem. Może jakieś sugestie? :)

środa, 25 listopada 2015

Snake

Snake was made two days ago for my son - snake should remaind him that during the speak "s" he must hide tongue in his mounth (this is speech therapy practice). Unfortunately snake's tongue disappered today because Ignacy was playing with snake and he pulled it :(.
And I was sewing this snake deep into the night..... No respect for someone else's work :).

Węża zrobiłam dwa dni temu dla mojego syna - ma nam przypominać o chowaniu języka przy mówieniu "s" (ćwiczenie logopedyczne). Niestety wąż języka już nie ma, bo Ignacy mu go dziś urwał :(.
A ja szyłam zwierzaka do późnej nocy..... Żadnego poszanowania cudzej pracy :).






piątek, 20 listopada 2015

Blanket for Christmas fair

In last post I have been writing (I know, I didn't make english version - I'm sorry) about Christmas fair in my son's kindergarten. I sewed bag and blanket for baby which I present today :).

Ostatnio pisałam o kiermaszu i torbie jaką uszyłam, a dzisiaj prezentuję kocyk :).







Pictures above were taken in the park,where rained and Michalina grumbled that she had to hold blanket in her hands. And blanket was wet yet :).

Zdjęcia powyżej robione były w parku kiedy padało, a Michalina narzekała, że musi trzymać kocyk w rękach, który w dodatku był jeszcze mokry po praniu :).









The other side of blanket ......,

Druga strona kocyka .......,



 
...... and decorative bag, made by Michalina.

...... i ozdobna torebka zrobiona przez Michalinę.




poniedziałek, 16 listopada 2015

Kiermasz świąteczny

W najbliższą sobotę, w przedszkolu mojego syna, odbędzie się kiermasz świąteczny. Jak co roku będzie kawiarenka, w której można będzie zjeść dobre rzeczy przygotowane przez rodziców, atrakcje dla dzieci: bajka, "tajemniczy zakątek", stoiska na których dzieciaki będą mogły samodzielnie wykonać różne rzeczy (w tym roku nie wiem co będzie, ale w poprzednich latach można było zrobić sobie np. bransoletkę lub ozdoby świąteczne). Będzie oczywiście stoisko z ręcznie wykonanymi zabawkami (robią je przedszkolne ciocie i rodzice) oraz aukcja takich bardziej unikatowych przedmiotów. Ja w tym roku zostałam poproszona o uszycie torby, do produkcji której miałam użyć kolorowy "dywanik" zrobiony przez jedną z cioć.
Oto efekty:


Myślę, że wyszło nie najgorzej :).
W środku jest kieszonka na drobiazgi i niezbędna w damskiej torebce tasiemka z zapieciem na klucze :).
Szyję jeszcze dziecięcy kocyk, ale zdjęcia zrobię jak już będzie skończony.

No i muszę dodać, że pieniądze uzyskane ze sprzedanych rzeczy (wszystkich!) przeznaczone są na cele przedszkola. Dzięki nim ciocie mogą np. zrobić jakiś większy remont.

Gdyby ktoś miał ochotę, i jest z Bielska lub okolic, zobaczyć jak to u nas w przedszkolu wygląda, to zapraszam na kiermasz w najbliższą sobotę, tj. 21.11, od 15ej do 18ej. Miejsce: Przedszkole Waldorfskie, ul. Grunwaldzka 3, Bielsko-Biała

piątek, 13 listopada 2015

Dress for my daughter

A few days ago I sewed dress for my daughter. We are very content: I'm because I finished it quite fast, Michalina because dress is pretty and she likes it :).

Parę dni temu uszyłam sukienkę dla córki. Obydwie jesteśmy bardzo zadowolone: ja ponieważ uszyłam ją w dość krótkim czasie, Michalina ponieważ sukienka jest ładna i podoba jej się (bo to nie jest oczywiste, że jak coś dla niej szyję to się jej podoba) :).





 

środa, 4 listopada 2015

Table runner

I know - "maple leaf block" again, but it is so beautiful that I had to sew it again :).
This time I sewed table runner for my friend.

Wiem, wiem - znowu "liść klonu", ale ten blok jest taki piękny, że musiałam go uszyć ponownie :).
Tym razem uszyłam bieżnik na stół dla mojej koleżanki.