Snake was made two days ago for my son - snake should remaind him that during the speak "s" he must hide tongue in his mounth (this is speech therapy practice). Unfortunately snake's tongue disappered today because Ignacy was playing with snake and he pulled it :(.
And I was sewing this snake deep into the night..... No respect for someone else's work :).
Węża zrobiłam dwa dni temu dla mojego syna - ma nam przypominać o chowaniu języka przy mówieniu "s" (ćwiczenie logopedyczne). Niestety wąż języka już nie ma, bo Ignacy mu go dziś urwał :(.
A ja szyłam zwierzaka do późnej nocy..... Żadnego poszanowania cudzej pracy :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz