sobota, 26 października 2013

A tutaj chciałam pokazać pokój do masażu, który znajduje się w Bielskiej Wyższej Szkole im. Tyszkiewicza, do którego szyłam zasłony i pokrowce na łóżka do masażu.



Zdjecia może nie są superowe, ale w rzeczywistości pokój wygląda bardzo fajnie. Tutaj brawa dla koleżanki Pyzy, która całość zaranżowała. Za jakiś czas kolejne zdjęcia, bo będą kolejne pokoje do "uszycia".

I jeszcze zaległość: takie coś (bo nie wiem jak to nazwać, schowek? kieszonki?) na schowanie bielizny w czasie podróży.



Po załadowaniu kieszonek całość składa się  "na trzy", zawiązuje i już nie szukamy po całej walizce majtek :).

Jesienną porą, jesienne prezenty.

Najpierw był projekt autorstwa mojej córki,
potem wycinanie i ozdabianie.

Mocowanie...
... i przyszywanie:


I tak oto powstał prezent dla Michaliny koleżanki - koszulka.
Pomysł - Michalina, wykonanie - ja, mama :).
A,że za dwa dni Michalina idzie na kolejne urodziny, to tym razem będzie taki prezent - torebeczka:



A za tydzień jeszcze jedne urodziny. Będzie trzeba coś wymyśleć......

czwartek, 3 października 2013