Tribute Star Quilt (
Denyse Schmidt free pattern) and its story!! 😁
Choć quilt ten nie jest duży (126x126 cm), jego szycie zajęło mi duuuużo czasu. Od pierwszego cięcia do przyszycia lamówki minęło prawie trzy miesiące! Ups!
Ale czasem tak jest, że nie po drodze nam z pewnymi rzeczami.
Górę uszyłam dokładnie 4-go grudnia 2017 roku. Nawet zrobiliśmy wtedy zdjęcia z moim synem (ciężkie to było zadanie).
This quilt isn't big (it has about 126x126 cm) but sewing it took me a lot of time. Almost three months have passed from first cut to binding. Oops!
But sometimes things doesn't go as we would like to.
The front I've sewed the 4th of December. We (me and my son) took a pictures (it was hard task).
Ponownie sięgnęłam do tego projektu, z mocnym postanowieniem szybkiego zakończenia prac, dopiero po powrocie z ferii zimowych, czyli początkiem lutego. Wymyśliłam sobie dość czasochłonne pikowanie, ale prace posuwały się dość szybko. Bardzo przydatna okazała się łopatka do wyznaczania linii szycia, pikowania, którą dostałam od mojego syna jako prezent gwiazdkowy :).
Again, I returned to this project with a strong decision to finish the work quickly, after returning from the winter holidays, at the beginning of
February. I invented quite a time-consuming quilting, but the work was going quite fast.
Very useful was crease maker which I got from my son as a Christmas present :).
|
Łopatka do wyznaczania linii / Crease maker |
|
Kot - główny kontroler jakości / Cat - quality controller |
Po tygodniu quilt był gotowy, ale zabrakło mi materiału na lamówkę 😭 i prace znowu stanęły na kilka dni. Niestety od nowego roku sklep z tkaninami, który miałam 5 minut od domu, został zamknięty i żeby kupić cokolwiek muszę robić wyprawę na drugi koniec miasta - a to już nie jest takie proste.......
After one week quilt was ready but I didn't have enough fabric to make a binding and I stopped again.
Unfortunately shop with fabrics which I had about 5 minutes next to my home was closed :(. Now I have to go to the other end of the city to buy fabrics and other stuff - and this is not so easy....
Jak już lamówka została przyszyta to czekałam na ładną pogodę żeby zrobić zdjęcia :)))
A jak już zdjęcia zostały zrobione to nie mogłam ich zgrać z telefonu na komputer, bo coś się zepsuło.....
Ale dobrnęłam do końca i oto jest: moja wersja Tribute Star!!!
When the binding was ready I had to wait for nice weather that I could take a pictures :))).
And when the photos were taken I couldn't move them from phone to the computer...
At last I finished whole project and it's my version of Tribute Star!!!
|
Przód/Front |
|
Tył/Back |
|
Lamówka/Binding |
|
Pikowanie/Quilting lines |
Zdjęcia nie są może idealne, ale robiliśmy je w ekstremalnych warunkach zimowych, przy -15 ͒C i silnym wietrze. Było okropnie.
Pictures aren't perfect but they were made in extreme winter conditions: temperature -15⁰C and strong wind. It was terrible.