wtorek, 31 stycznia 2017

Fabrics - part II

Few days ago I've got new portion of fabrics. This time I bought them in craftfabric shop. I had big problem with selection because they have so many beautiful fabrics but finally I've decided to buy these:

Kilka dni temu otrzymałam drugą porcje tkanin. Tym razem zamawiałam w sklepie craftfabric. Oj, miałam problem z wyborem! Jest tam tak dużo pięknych tkanin... Ostatecznie zdecydowałam się na takie:


 

Od lewej kolekcja: Candy Cotton Dashwood Studio/mix turkusów/Mori Girls Dashwood Studio
Rain or Shine Dashwood Studio/Ambience Northcott/Retro Orchand Dashwood Studio
Helen's Garden Michael Miller/Rapture Art Gallery Fabrics/Cuckoo's Calling Dashwood Studio

I have no idea how it is happend but I bought most  fabrics from Dashwood Studios :).
But they are so beautiful, aren't they?
Sewing I'll start with Ambience collection (below). Project is ready - details soon.

Nie mam pojęcia jak to się stało, ale kupiłam najwięcej tkanin angielskiej firmy Dashwood Studio :).
No, ale czyż one nie są piękne!?
Jednak szycie zacznę od kolekcji Ambience (poniżej). Projekt jest już gotowy, a szczegóły wkrótce.










środa, 25 stycznia 2017

Fabrics - part one

Thanks to grant from working office I can buy a lot of beautiful fabrics which I couldn't buy earlier - I didn't have enough money :(. I was buying quilting fabrics occasionally but never in a such amount I showed You in last post :). Now I can afford on a little crazy and I do it!
The first shop where I've made a shopping was color-mercado. Beautiful, colourful fabrics and a lot of photos of finished products from which You can take an inspirations. You can buy here fabrics such designers as: Erin Mc Morris, Amy Butler, Heather Bailey or Joel Dewberry.
We decided (Michalina helped me in shopping ) on these beautiful fabrics:

Dzięki dotacji z urzędu pracy mam możliwość kupna mnóstwa pięknych materiałów, na które do tej pory nie było mnie za bardzo stać :(. A przynajmniej nie w takiej ilości jak pokazywałam w poprzednim poście :).
Teraz mogę sobie pozwolić na małe szaleństwo i korzystam z tego!
I tak, na pierwszy ogień poszedł sklep color-mercado. Piękne, kolorowe tkaniny i mnóstwo zdjęć gotowych wyrobów, z których można czerpać inspiracje do swoich projektów. Można tutaj nabyć tkaniny m.in. takich projektantów jak: Erin Mc Morris, Amy Butler, Heather Bailey czy Joela Dewberry. Strona jest czytelna i łatwo można znaleźć to czego się szuka.
My wybrałyśmy (Michalina czynnie uczesniczyła w zakupach) takie oto cudeńka:















Paski i ule od Amy Butler
Czy też charmpacki od Joela Dewberry :)

There were our first shopping. Now I have to start sewing!

No i to tyle po pierwszych zakupach. Teraz czas zacząć szyć!







piątek, 20 stycznia 2017

Nice package

Today I've got very nice package:

Dzisiaj przyjechała do mnie taka fajna paczuszka:



Tomorrow I'll write something more about this :).

Jutro napiszę coś więcej :).

środa, 11 stycznia 2017

Cover for notebook



Dzisiaj była praca ze skrawkami. Tak je zbieram i zbieram, jest ich coraz więcej i więcej. Są wszędzie. Tu w woreczku, tam w koszyczku, trochę luzem i zaczynam ich nie ogarniać. Także dzisiaj zużyłam ich niewielką ilość  (zawsze to trochę mniej bałaganu) na uszycie okładki na notes.






Zapomniałam zrobić zdjęcia rysunku jaki moja córka wykonała w środku :(. Ale notes powędrował do naszej dobrej koleżanki, więc jeszcze nie wszystko stracone :).

No i jeszcze takie przymiarki były dzisiaj:




piątek, 6 stycznia 2017

Pouch for nail polishes and little coasters

My daughter got nail polishes for Christmas.

Moja córka dostała pod choinkę m.in. lakiery do paznokci.


They were packed in plastic packages which took a lot of space, were inconvenient and hurt my aesthetic sense :).
I've decided to sew little pouch for Michalina. Nail polishes got into pouch, they take a little space and plastic packages don't drive  me mad any more :).

 Zapakowane były w plastikowe opakowania, które zajmowały dużo miejsca, były nieporęczne i raniły mój zmysł estetyczny :).
Postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i uszyłam Michalinie kosmetyczkę. Lakiery się zmieściły, zajmują mało miejsca, a plastikowe pudełka nie doprowadzają mnie już do szaleństwa :).







  And today works - coasters.

I dzisiejsze prace - podkładki pod kubeczki.