Dzisiaj było zbieranie i obieranie porzeczek (mój syn je uwielbia jako dodatek do naleśników ). Jutro będzie ich przerabianie. A wczoraj...................... wczoraj było szycie :).
wtorek, 5 lipca 2016
Redcurrants and sewing
Dzisiaj było zbieranie i obieranie porzeczek (mój syn je uwielbia jako dodatek do naleśników ). Jutro będzie ich przerabianie. A wczoraj...................... wczoraj było szycie :).
niedziela, 3 lipca 2016
Difference
Do you see the difference?
Widzicie różnice?
Widzicie różnice?
The difference results from the fact that I used two different background fabrics: greenish and beige. At the beginning I wanted to use the greenish fabric (right side of the picture) but when I hunged it there was very "cold" in the room. The light wasn't good. With second fabric (left side of the picture) light was warmer and nicer. I think that second version is much better then first.
Yes, I stick with the "warmer" version.
Różnica wynika z użycia dwóch różnych materiałów spodnich (zasłony zawsze szyję z dwóch warstw materiałów żeby nie było widać szwów) . Początkowo chciałam użyć takiego zielonkawego materiału (prawa strona), ale jak go "przymierzyłam" na oknie okazało się, że w pokoju robi się tak "zimno". Przymierzyłam drugi wariant - lewa strona i myślę, że jest o wiele lepiej. W pokoju robi się przyjemne, ciepłe światło.
Tak, zostanę przy "ciepłej" wersji.
poniedziałek, 27 czerwca 2016
Presents
No i przedłużony weekend minął. Zostało wspomnienie udanej imprezy urodzinowej i ........ prezenty!!!!
W tym roku bardzo trafione (zawsze są trafione, ale w tym roku w szczególności ).
No więc zaczynam się chwalić :).
Na początek prezent, który sprawiłam sobie sama:
Nici, dużo fajnych nici, które kupiłam za śmieszne pieniądze (mam takie magiczne miejsce gdzie można kupić wszystko za grosze).
Później, od przyjaciół, dostałam kolejne nici :). Tym razem specjalne, wielokolorowe, do pikowania:
A od małżonka dostałam piękny, złoty pojemnik do przechowywania tkanin (zrobił to trochę egoistycznie, bo nie może już patrzeć na te leżące wszędzie tkaniny :) )......
.....i pierścionki (powinnam poświęcić przynajmniej jednego posta jego twórczości w drewnie) z drzewa śliwki. Czyż nie są piękne?
No i to tyle w tym temacie. Trzeba czekać kolejny rok na urodziny i prezenty :)))).
piątek, 24 czerwca 2016
piątek, 10 czerwca 2016
Cover for mobile
Uwielbiam blog Stitched in Color prowadzony przez Rachel. Szyje przepiękne rzeczy.
Ostatnio było parę postów o "skrawkach", które zainspirowały mnie do sięgnięcia do moich "skrawkowych" zasobów.
Ponieważ zawsze zostawiam pozostałe po szyciu ścinki materiałów (no a nuż się kiedyś przydadzą), mam tego całe mnóstwo: w pudełkach, w torbach, w komodze. Dosłownie wszędzie!
Czasem ilość tego wszystkiego mnie przeraża. Ale stopniowo je wykorzystuje przy różnych projektach (mniejszych lub większych ).
No i właśnie tak powstało wczoraj, a w zasadzie dzisiaj przed pójściem do pracy, etui na telefon:
Niby nic, ale zawsze to trochę mniej bałaganu w szafce :))))))
poniedziałek, 6 czerwca 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)