Mam już jedne z zaległych zdjęć, więc je pokazuje :). Oto etui na telefon:
sobota, 29 czerwca 2013
niedziela, 23 czerwca 2013
"Sowa" skończona
Dwa dni temu udało mi się zakończyć prace nad "sową". Uśmiałam się z siebie, bo wczoraj zorientowałam się, że sowa nie ma nóg! Zapomniałam o nich, a już byłam taka zadowolona, że to koniec.
Dobrze, że narzuta nie pojechała do odbiorcy :). Ale dziś nogi doszyłam i "sowa odleciała".
W czwartek szyłam też urodzinową torbę. Wyszła przepiękna, ale niestety nie zrobiłam żadnego zdjęcia, bo zabrakło mi czasu - śpieszyłam się z szyciem, bo wieczorem torba miała trafić do jubilatki (40-te urodziny zobowiązują), a musiałam jechać z Michaliną na próbę przed występem. No, ale torba jest w Bielsku, więc jeszcze zdąże zrobić zdjęcia.
A dziś w pośpiechu (jakiś niedoczas mam ostatnio) szyłam takie małe etui na telefon dla brata na urodziny.
Oczywiście też nie zrobiłam zdjęcia, bo zapomniałam :(. Więc troche "sowy":
bez nóg...
... i z nogami
Dobrze, że narzuta nie pojechała do odbiorcy :). Ale dziś nogi doszyłam i "sowa odleciała".
W czwartek szyłam też urodzinową torbę. Wyszła przepiękna, ale niestety nie zrobiłam żadnego zdjęcia, bo zabrakło mi czasu - śpieszyłam się z szyciem, bo wieczorem torba miała trafić do jubilatki (40-te urodziny zobowiązują), a musiałam jechać z Michaliną na próbę przed występem. No, ale torba jest w Bielsku, więc jeszcze zdąże zrobić zdjęcia.
A dziś w pośpiechu (jakiś niedoczas mam ostatnio) szyłam takie małe etui na telefon dla brata na urodziny.
Oczywiście też nie zrobiłam zdjęcia, bo zapomniałam :(. Więc troche "sowy":
bez nóg...
... i z nogami
wtorek, 18 czerwca 2013
niedziela, 16 czerwca 2013
czwartek, 6 czerwca 2013
środa, 5 czerwca 2013
Nocne "zabawy"
Nocą można rozkładać rzeczy na podłodze i nikt nie będzie ci po nich biegał i niszczył. Można wtedy dużo zrobić....
Subskrybuj:
Posty (Atom)