Koleżanka poprosiła mnie żebym uszyła jej torbę do samolotu (musiały być zachowane wymiary: 42x32x25 cm). Pierwszy raz szyłam torbę zapinaną na zamek i nie do końca mi to wyszło tak jak chciałam (coś naknociłam z długością zamka), ale myślę że torba spełni swoje zadanie (wszak wymiary są najważniejsze). Jak na pierwszy raz poszło nie najgorzej :).
A w zeszły piątek byłam w takim pięknym miejscu:
Wielka Rycerzowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz