This is my last project this year - christmas tablerunner. It isn't a joke. I've started to sew it now because I never did this before Christmas. For four years, maybe longer, in November or beginning of December I'm always talk myself "this year I'll sew christmas tablerunner". And what? Nothing :). Always I don't have enough time before Christmas. So I tought that if I'll start to sew it now I should finish before next Christmas :).
Half of my tablerunner is ready now. Maybe it could be ready but I was sick and had to stop working on it. But I have whole year to finish it! I'll do this :).
Happy New Year!
To mój ostatni projekt w tym roku - obrus świąteczny. I to nie jest żart. Zaczęłam go szyć teraz, bo przed świętami nigdy mi się nie udaje tego zrobić, a chyba już od czterech lat obiecuję sobie "uszyje obrus na święta ". I tak z roku na rok nic mi z tego nie wychodzi, więc pomyślałam, że może jak zacznę zaraz po świętach to się uda. No i tym sposobem uszyłam połowę obrusa (mam duży stół ).
Pewnie byłby już gotowy cały, ale się pochorowałam i prace stanęły 😔.
Ale mam jeszcze cały rok przed sobą! Na pewno zdążę :).
I tym radosnym akcentem kończę ten rok, a Wszyskim życzę tego co najlesze w przyszłym, 2017 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz